niedziela, 13 czerwca 2010

::trywialnie, ale na kwaśno::

gdzieś mi mignęło wśród blogów kulinarnych, więc postanowiłam odtworzyć. kwaśna pianka truskawkowo-kefirowa

co trzeba - na dużą formę prostokątną - taką 20x30 cm
- tak z 0,75 kg truskawek
- 0,5 litra kefiru
- 1 galaretka truskawkowa na 0,5 litra wody
- 3 łyżeczki żelatyny - w przypdku bardzo soczystych truskawek dodać więcej.
- 4 łyżki cukru (bo ma być kwaśna!)

i tak. galaretkę z żelatyną ekstra zalewamy gorącą wodą (uwaga! wzięłam niecałą szklankę wody), mieszamy i chłodzimy do pokojowej temperatury. w tym czasie truskawki myjemy i pozbawiamy zielonego, najładniejsze odkładamy do dekoracji. resztę miksujemy z cukrem, dodajemy galaretkę (zimną) i kefir. miksujemy, aż się porządnie spieni. wylewamy do wybranej przez nas formy i do lodówki. jak zacznie gęstnieć to dekorujemy pozostałymi truskawkami. i tyle.