niedziela, 11 lipca 2010

:: koperkoooooowa raz::

należy zacząć od tego, że gdy gotujemy rosół, to gotujemy go, jak dla pułku wojsk. część zjadamy, a część odparowujemy, chłodzimy, wlewamy do kubeczków jednorazowych i mrozimy. dzięki temu mam zamrożoną bazę zupy i przy wyraźnym Niechcemisiu się sama zupa robi.

co trzeba:
- gigantyczny pęczek pachnęcego koperku
- 2 marchewki - jedna pokrojona na 4 części (dziecko taką jada), druga w półplasterki
- kawałek selera i natka
- ja użyłam 3 kubeczki 0,25 l każdy mrożonego rosołu
- kubeczek śmietany 0,25 l 12 %
- jedno żółtko
- 3 łyżki mąki

więc: do takiego garnka na 2 litry wody wrzucamy mrożonki rosołowe, pokrojoną marchew, resztę warzyw i wlewamy z 0,5 litra wody. pozwalamy pogotować się z pół godziny. w tym czasie robimy makaron.

- malakser
- 1 jajko
- mąka
- woda mineralna
- szczypta soli

do malaksera z takimi nożami do wyrabiania wbijam jajko, dolewam ciut wody i wsypuję mąkę - na 1/2 wysokości miski, solę ciut. robię bziuuuuuuuuuuut i się robi kruszonka, więc dodaję wody, aż ciasto przybierze postać kuli. wyjmuję, wyrabiam sekundkę podsypując mąką, aż kula będzie twarda. dzielę na 3 części, każdą część wałkuję na cienki placek, placek tnę na 10 cm paski, suszę chwilę, a potem tnę na makaron. znów podsuszam i gotuję w wodzie z solą i olejem. ten makaron przelewam na sitku zimną wodą (a zazwyczaj nic takiego nie robię).

mamy już bazę zupy i makaron, czas zrobić z bazy koperkową. koperek myjemy i siekamy dość drobno. do wolno gotującej się zupy wrzucamy 3/4 koperku i pozwalamy zawrzeć. w miseczce głębokiej miksujemy śmietanę, żółtko, 4 łyżki gorącej zupy. taką mieszaninę wlewamy do zupy, ale nie pozwalamy jej się zagotować, dodajemy resztę koperku. próbujemy i przyprawiamy delikatnie solą i cukrem.

zupa jest bardzo gorąca, wiec ja ją lekko studzimy. makaron na talerz. na to zupa.

4 komentarze:

  1. bardzo pomysłowe te resołowe zapasy. i koperkowa rzecz jasna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przypomniałaś mi jedną z ulubionych zup z dzieciństwa :)Tylko, że ja zawsze jadłam z grysikiem :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. takie zupy to ja barrrdzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. koperkową bardzo lubię. U mnie z reguł z lanymi kluseczkami;)

    OdpowiedzUsuń