sobota, 22 maja 2010

::przygotowania do zimy::



smutnym pewnikiem jest to, że zima znów przyjdzie. i żeby było mi lżej, to chomikuję różności, które mają działanie antyzimowe. na przykład szparagi.

co trzeba:
- lodówkę z zamrażalnikiem ;-)
- szparagi - sporo

bardzo lubię te cieniusieńkie zielono. planuję zamrozić z 5-6 pęczków. a przepis jest super prosty. szparagi myjemy, odłamujemy zdrewniałe końce, układamy na ściereczkach i suszymy. suche układamy na tackach i mrozimy. tyle. przechowuję je w woreczkach.

ot cała filozofia.

2 komentarze:

  1. a wiesz, że ja dziś też tak o zimie myślałam, że przyjdzie i że szkoda... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. cudowne jest to, że tak wiele smaków możemy zachowac na zimę.

    OdpowiedzUsuń