niedziela, 23 maja 2010
::serowe::
przepis z forum Galeria Potraw z moimi wariacjami.
w lodówce znalazłam kostkę (340 g) sera białego półtłustego, zmalakserowałam z 3 żółtkami i 1/3 szklanki cukru. dodałam cukier waniliowy (łyżeczkę), płaską łyżeczkę sody i szklankę mąki i kieliszek śliwowicy. ciasto się kleiło to dodałam jeszcze i malakser się zaczął buntować. więc wywaliłam na stół i zaczęłam zagniatać podsypując mąką - aż osiągnęło stan nieklejenia się do rąk.
rozwałkowałam z grubsza na 1,5 cm, szklaneczką wycięłam kółka (średnica 4 cm) w kółkach dziurki kieliszeczkiem ( średnica 1,5 cm).
w garnuszku rozgrzałam olej, tak z 3 cm na wysokość, wrzucałam na rozgrzany tłuszcz oponki, smażyłam do złotego koloru. a Zosia dzielnie posypywała cukrem, nie pudrem, tylko zwykłym białym kryształem mocno mielonym.
lukry kolorowe następnym razem ;-).
a koleżanka Karolina mnie naprowadziła na nowy pomysł, takie oponki na słono. mnią.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
pysznie wyglądają! lubię oponki :)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
chciałabym chwycic teraz takie w rączkę :-) i poczuc się jak dziecko.
OdpowiedzUsuńI ja bardzo lubie oponki. Tak dawno juz ich nie jadlam, ze az wstyd :))
OdpowiedzUsuńUrocze zdjecia :)
WIatm :)
OdpowiedzUsuńDużo smakowitych rzeczy u Ciebie! Ale najbardzije zaintrygowały mnie mrożone szparagi, nie myslałam, że one będą zjadalne po zamrożeniu!
Pozdrawiam :)