poniedziałek, 19 października 2009

::ciecierzyca w karmelizowanej cebuli::

ten przepis to próba odtworzenie czegoś, czym się zajadałam dość nieprzyzwoicie w
Maroku.

składniki:
- 5 sporych cebul
- puszka ciecierzycy (wersja szybka), pół szklanki suchej ciecierzycy, namoczonej przez
noc i ugotowanej w osolonej wodzie (wersja slow)
- garść suszonych śliwek/ rodzynek/ daktyli - do wyboru
- oliwa

przyprawy:
- 1/4 łyżeczki kuminu
- 1/4 łyżeczki ziaren kolendry
- 2 kawałeczki gwiazdki anyżu
- 1 kawałek cynamonu - tak z 5 cm
- 1 strączek kardamonu wyłuskany
- 1 łyżeczka mielonego cynamonu
- 1 łyżka stołowa ras-el-hanout
- odrobina świeżo mielonego pieprzu
- sól
- czubata łyżka miodu
- opcjonalnie: sok z 1/4 limonki

cebulę kroimy na półplasterki, ciecierzycę odcedzamy. na sporej patelni rozgrzewamy oliwę i dodajemy: kumin, kolendrę, kardamon, anyż i laskę cynamonu. jak przyprawy zaczną pachnieć dorzucamy cebulę, przykrywamy i dusimy za szklisto-złoto. dorzucamy śliwki/ rodzynki/ daktyle. smażymy przez moment. dodajemy miód i tak 1/4 szklanki wody. pozwalamy się zagotować. dodajemy ciecierzycę. przez chwilę smażymy. posypujemy cynamonem, ras-el-hanout, pieprzem i solimy do smaku. można wcisnąć sok z limonki, a samą skórkę wrzucić do cebuli i posmażyć chwilkę, pachnie to nieziemsko. po 10 min duszenia gotowe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz